Uchylając 2 lipca immunitet Józefowi Iwulskiemu, prezesowi Izby Pracy SN, Izba Dyscyplinarna SN zawiesiła go w czynnościach służbowych i obniżyła wynagrodzenie o 25 proc. Orzeczenie jest nieprawomocne, ale natychmiast wykonalne. Mimo to prezes Iwulski stawił się do pracy, by wykonywać obowiązki prezesa, gdyż nie uznaje ID za sąd.
Pierwsza prezes SN uważa, że uchwała ID jest wykonalna, nie ma natomiast procedury zawieszenia go w czynnościach. Oczekuje jednak, że sam prezes Iwulski przestanie kierować izbą, bo wykonuje też czynności orzecznicze, co może być później podstawą kwestionowania orzeczeń – powiedział „Rz" Aleksander Stępkowski, rzecznik SN.