W autorskim artykule na łamach "Der Spiegel", adwokat Sylwia Gregorczyk-Abram napisała, że "nadszedł decydujący moment. Kraje członkowskie i Komisja Europejska nie mogą nadal przyglądać się biernie, jak władze Polski demontują zasady praworządności. UE nie może finansować rządu, który naigrywa się z unijnych wartości".
Mówię jako polska obywatelka: w tej kwestii nie może być pola do kompromisu
Adwokatka podkreśliła, że polski rząd od pięciu lat ignoruje apele z Brukseli o przestrzeganie niezależności sądów twierdząc, że jest to "mieszanie się w polskie sprawy" i "pogwałcenie polskiej suwerenności".
Nałożoną w tym tygodniu przez TSUE karę 1 mln euro dziennie za za niezamrożenie Izby Dyscyplinarnej, Gregorczyk-Abram uznała za „dobry pierwszy krok”. Jej zdaniem Komisja Europejska powinna nadal wstrzymywać wypłatę środków z Funduszu Odbudowy, co uniemożliwi władzom w Warszawie wdrożenie "Polskiego Ładu".
Czytaj więcej
Polska, z uwagi na to, że nie zawiesiła stosowania przepisów krajowych odnoszących się w szczególności do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, została zobowiązana do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej okresowej kary pieniężnej w wysokości 1 miliona dziennie - poinformował Trybunał Sprawiedliwości UE.