Rz: Rozmawiamy tuż po zakończonym w sobotę Kongresie Prawników Polskich. Naczelna Rada Adwokacka była jednym z jego organizatorów. Jakie są pierwsze wrażenia? Spełnił oczekiwania?
Jacek Trela: Przystępując do organizacji Kongresu, mieliśmy oczekiwania i na pewno spełniły się te dotyczące porozumienia między różnymi zawodami prawniczymi. Dyskusja pokazała, że potrafimy merytorycznie rozmawiać o sprawach polskiego wymiaru sprawiedliwości. Sędziowie nie uchylali się od debaty, a ich głosy świadczą o tym, że oni także widzą potrzebę zmian. Gorzej było na płaszczyźnie porozumienia z rządzącymi. Tu, niestety, przełomu nie było. Powód? Ciężkie do przyjęcia przez środowisko sędziowskie wystąpienie wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła.
Nie przekreśliło ono jednak Kongresu.
Przekreślić nie przekreśliło, ale pozostaje pytanie, czy jest jeszcze pole do dialogu.
Ministerstwo Sprawiedliwości twierdzi, że jest.