Marcin Chałupka: Sąd biegłego

Dopuszczanie dowodu z opinii biegłego psychologa w sprawach rodzinnych bez ustalenia lub poza granicami stanu faktycznego, z tezą pozornie wskazującą na wiadomości specjalne, a faktycznie dotykającą przedmiotu rozstrzygnięcia, to tworzenie przestrzeni do manipulacji.

Publikacja: 30.10.2024 05:10

Marcin Chałupka: Sąd biegłego

Foto: Adobe Stock

Co robi sąd? Ocenia dowody, ustala fakty, wyciąga z nich wnioski. Jaki ma problem z ustaleniem faktów? Czasem ilościowy. W sprawach rodzinnych i opiekuńczych sąd może być zalany zdarzeniami, wątkami i okolicznościami. Dlaczego? Bo strony opisują lub wręcz kreują zdarzenia, licząc, że będą one miały znaczenie w sprawie, a sąd nie rozstrzygnie sprawy szybko i wnikliwie. Na przykład dlatego, że ma opinię niechętnego domniemanej opiece równoważnej nad dziećmi, jeśli każde z rodziców niezależnie od zgody drugiego taką potrzebę zgłasza. To zaś zachęca do wchodzenia w konflikt, zmusza do startu w swoistym „konkursie na pierwszoplanowego” opiekuna. A „komisję konkursową” często stanowią biegli sądowi – psycholodzy i pedagodzy.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r. Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Śmierć i to, co nadejdzie jutro
Materiał Promocyjny
Berlingo VAN od 69 900 zł netto
Rzecz o prawie
Leszek Kieliszewski: Po co świadkowi pełnomocnik?
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: O dwugłowym smoku
Rzecz o prawie
Robert Damski: Jaki koń jest, każdy widzi
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Rzecz o prawie
Mariusz Królikowski: List do neożerców
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście