Mikołaj Małecki: Zabójstwo drogowe tylko z nazwy

Trudność polega na udowodnieniu, że kierowca-sprawca chciał albo godził się na śmiertelny skutek.

Publikacja: 02.10.2024 04:31

Mikołaj Małecki: Zabójstwo drogowe tylko z nazwy

Foto: Adobe Stock

Bulwersujący rajd po mieście z udziałem Łukasza Ż. rozpętał dyskusję o konieczności zmian w prawie. Trzeźwo zareagował na sytuację minister sprawiedliwości: zamiast szafować zapowiedziami zaostrzenia kar, powołał międzyresortowy zespół, który ma odpowiedzieć na pytanie, jak polepszać bezpieczeństwo na drogach. Jednym z wątków jest zabójstwo drogowe, czyli odpowiedź na skrajnie niebezpieczne zachowania drogowych bandytów.

Zabójczy, ale wypadek

Pozostało 93% artykułu

BLACK WEEKS

Aż dwa lata dostępu do PRO.RP.PL za 899 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Ta okropna radcowska cisza
Rzecz o prawie
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Neosędziowski węzeł gordyjski
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Wstyd mi
Rzecz o prawie
Robert Damski: Komorniku, radź sobie sam
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Zabójstwo drogowe gorsze od ludobójstwa?