Mikołaj Małecki: Nie umiera ani nie zdycha. Zwierzę jest „niszczone”

Konieczna korekta pojęć byłaby dobrym punktem wyjścia, by w strukturze kodeksu karnego znaleźć właściwe miejsce dla ochrony dobra prawnego czujących organizmów żywych, tak bliskich pod tym względem człowiekowi.

Publikacja: 07.08.2024 04:30

Mikołaj Małecki: Nie umiera ani nie zdycha. Zwierzę jest „niszczone”

Foto: Adobe Stock

Nawet mówienie, że choćby najulubieńszy pies umarł, będzie dla mnie obce. Nie, pies niestety zdechł” – stwierdził prof. Jerzy Bralczyk i rozpętał burzę. Z adekwatnym nazewnictwem odnoszącym się do zwierząt ma również problem polski kodeks karny. Okazuje się, że zwierzę ani nie umiera, ani nie zdycha. Zwierzęcia nie da się zabić ani zranić. Zwierzę jest „niszczone”.

Zwierzę jak rzecz

Pozostało 94% artykułu

BLACK WEEKS

Aż dwa lata dostępu do PRO.RP.PL za 899 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Ta okropna radcowska cisza
Rzecz o prawie
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Neosędziowski węzeł gordyjski
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Wstyd mi
Rzecz o prawie
Robert Damski: Komorniku, radź sobie sam
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Zabójstwo drogowe gorsze od ludobójstwa?