Aktualizacja: 09.05.2025 16:42 Publikacja: 24.07.2024 04:32
Marcin Romanowski
Foto: Tomasz Gzell
Prokuratura to etatowy chłopiec do bicia. A to nie radzi sobie z piratami drogowymi, którzy urządzają sobie „pojeżdżawki” po ulicach miast (np. sprawa „Froga”), a to pozwala uciec do Dubaju sprawcy śmiertelnego wypadku. Nie zawsze to opinie sprawiedliwe, bo chętniej dyskutuje się o porażkach śledczych niż o ich sukcesach.
W sprawie Marcina Romanowskiego, posła Suwerennej Polski i byłego wiceministra sprawiedliwości, ta krytyka jest jednak jak najbardziej uzasadniona. Publiczny dyskurs koncentruje się wokół kwestii drugiego immunitetu posła, któremu postawiono jedenaście zarzutów w związku ze sprawą Funduszu Sprawiedliwości. Ten dodatkowy immunitet wynika z jego członkostwa w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy, a grzech prokuratury polega na tym, że nie komunikowała się z ZPRE w sprawie planowanego aresztowania.
Zbrodnie w szpitalu uniwersyteckim w Krakowie i na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego muszą przerażać. Należy w...
W polskim sądownictwie niczym w najlepszych filmach mistrza suspensu napięcie nigdy nie maleje.
W obecnej rzeczywistości prawnej możliwe jest spędzenie większości dorosłego życia w stanie oskarżenia - pisze z...
Odchodzenie od prawa w ostatnich kilkunastu latach ma tendencję rosnącą. Prawo to reguły, tylko co jeśli je pode...
Obecnie komornik może statystycznemu dłużnikowi zająć co najwyżej trochę czasu.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas