Katarzyna Batko-Tołuć: Kultura narracji wyłącza demokratyczne bezpieczniki

Władza dyskredytuje tych, którzy pytają ją o informację, rozbudowuje aparat propagandowy i wykańcza media niezależne. Zanim się obejrzymy stracimy bezpieczniki, pozwalające nam tej władzy pilnować.

Publikacja: 05.06.2024 04:30

Katarzyna Batko-Tołuć: Kultura narracji wyłącza demokratyczne bezpieczniki

Foto: Adobe Stock

Zostałam ostatnio poproszona przez Archiwum Osiatyńskiego o tekst do zbiorowej publikacji na temat wyzwań dla ochrony praw człowieka w Polsce. Tradycyjnie wskazywałam na to, że bez większej rozliczalności władzy, praw człowieka nie ochronimy. To postulat z gatunku “ważne by było”. Kontynuując wątek przy okazji refleksji nad trzydziestopięcioleciem wolności zastanawiam się czy “wszystko idzie ku dobremu”, czy wręcz przeciwnie. I niestety obawiam się, że “wręcz przeciwnie”.

Pozostało 95% artykułu

Wiedza dla profesjonalistów w nowym PRO.RP.PL

Zyskaj dostęp do najnowszych raportów, analiz, orzeczeń, prognoz i komentarzy niezbędnych w Twojej codziennej pracy, przygotowanych przez ekspertów Rzeczpospolitej.
Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Premier traci czujność
Rzecz o prawie
Jarosław Gwizdak: Prawo człowieka. Do odłączenia się
Rzecz o prawie
Marek Domagalski: Kiedy MEN zawyje przez zmiany lekcji religii
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Prawo, a nie tylko dobro dzieci
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Osiem gwiazdek
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki