Adam Sanocki: Rozporządzenie o ochronie danych między młotem a kowadłem

Ochrona danych w publikacjach prasowych jest problematyczna.

Publikacja: 29.08.2023 10:12

Adam Sanocki: Rozporządzenie o ochronie danych między młotem a kowadłem

Foto: Adobe Stock

RODO, czyli ogólne rozporządzenie o ochronie danych osobowych, nie pełni funkcji cenzury i nie jest po to, by ograniczać wolność prasy. To nie znaczy jednak, że można ujawniać czyjeś dane bez konsekwencji.

RODO jest wykorzystywane jako pretekst do unikania udzielania informacji np. dziennikarzom. Choć jednak ma wzmacniać ochronę danych osobowych, to nie przeszkadza w pracy dziennikarzy. Dlatego w motywie 153 RODO zawarto wskazanie, że „przetwarzanie danych osobowych jedynie do celów dziennikarskich lub do celów wypowiedzi akademickiej, artystycznej lub literackiej powinno podlegać wyjątkom lub odstępstwom od niektórych przepisów niniejszego rozporządzenia, jeżeli jest to niezbędne, by pogodzić prawo do ochrony danych osobowych z prawem do wolności wypowiedzi i informacji, przewidzianymi w art. 11 Karty praw podstawowych”.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r. Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Śmierć i to, co nadejdzie jutro
Panel Transformacji Energetycznej
Czas na szeroką debatę o transformacji energetycznej
Rzecz o prawie
Leszek Kieliszewski: Po co świadkowi pełnomocnik?
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: O dwugłowym smoku
Rzecz o prawie
Robert Damski: Jaki koń jest, każdy widzi
Materiał Partnera
Kroki praktycznego wdrożenia i operowania projektem OZE w wymiarze lokalnym
Rzecz o prawie
Mariusz Królikowski: List do neożerców
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście