Prezentacja taka, zmierzenie się ze spodziewaną krytyką, to obowiązek prezesa TK także wobec Trybunału i opinii publicznej.
Nie dotyka nawet problemu list prezes Julii Przyłębskiej do marszałka Senatu, że podtrzymuje wyrażone w ubiegłych latach stanowisko, iż kierując się koniecznością ochrony TK przed publicznym podważaniem jego konstytucyjnej pozycji, nie weźmie udziału w dorocznym posiedzeniu Izby poświęconym informacji o działalności TK. Nie trzeba sięgać specjalnie do przepisów – jest ich wiele – pokazujących, jak szerokie są obowiązki prezesa Trybunału.
Czytaj więcej
Trybunał Konstytucyjny opublikował oświadczenia majątkowe 10 sędziów Trybunału Konstytucyjnego za 2021 rok. Pozostałych pięcioro sędziów skorzystało z tzw. klauzuli tajności - poinformało radio RMF FM.
Kieruje on jego pracami i reprezentuje TK, przedkłada corocznie Sejmowi oraz Senatowi ową informację o istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa TK. A na bieżąco sygnalizuje parlamentowi i innym organom stanowiącym prawo uchybienia i luki, których usunięcie jest niezbędne do zapewnienia spójności systemu prawnego RP. W tym celu prezes TK może zwrócić się też do adresata sygnalizacji o poinformowanie, jak ją zrealizował.
Z tymi szerokimi kompetencjami wiążą się naturalnie obowiązki prezes TK, w tym obowiązek prezentacji wyników sprawowania tej sędziowskiej i prezesowskiej władzy wobec innych organów państwa i opinii publicznej, a w razie potrzeby jej obrona – także w parlamencie.