Marek Domagalski: Życzę sądom, by odzyskały busolę

Skrajne poglądy tych czy innych sędziów ani nawet wyroki, nie są wielkim problemem – podejrzana byłaby ich jednomyślność. Ważne jest jednak, aby sądy były w stanie ustalić linię orzeczniczą w ważnych sprawach.

Publikacja: 28.12.2021 10:30

Marek Domagalski: Życzę sądom, by odzyskały busolę

Foto: Adobe Stock

W najnowszym wyroku, dotyczącym wprawdzie Rumunii, TSUE orzekł, że prawo unijne przystaje na to, aby orzeczenia krajowego Trybunału Konstytucyjnego były wiążące dla sądów powszechnych (co brzmi akurat banalnie), pod warunkiem zagwarantowania w szczególności niezależności TK od władzy ustawodawczej i wykonawczej – i to brzmi już poważnie. Po drugie, wszczęcie odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziego za orzeczenia sądowe musi być ograniczone do przypadków zupełnie wyjątkowych i ujęte w gwarancje uniknięcia ryzyka nacisku zewnętrznego. Z tym też trzeba się zgodzić, gdyż sędzia ma prawo do błędu czy innego patrzenia na problem prawny, a korekty jego orzeczeń dokonywać powinny inne sądy – do tego mamy przecież sądy odwoławcze.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Żeby prawo było prawem
Rzecz o prawie
Jakub Sewerynik: Czy Vance celnie wypunktował Europę?
Rzecz o prawie
Jarosław Gwizdak: Czy ty jesteś PR-owcem sądownictwa?
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Ukryjmy nasze tajemnice
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Rozwodowy konflikt interesów