Marek Domagalski: Ewolucja prezesa Lenaertsa

Czyżby Luksemburg dostrzegł granice skuteczności presji na polskie władze? Jeśli tak, to jest dobra wiadomość dla wszystkich.

Publikacja: 21.12.2021 07:31

Prezes Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej prof. Koen Lenaerts

Prezes Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej prof. Koen Lenaerts

Foto: PAP/Michał Szalast

W niedawnym wywiadzie dla Politico Koen Lenaerts, prezes Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, powiedział, że niektóre państwa członkowskie krytykują zasadę pierwszeństwa prawa unijnego, ale naprawdę jedyną istotną kwestią jest to, czy Unia ma kompetencje, czy też nie ma. Te jej kompetencje rozszerzały się w miarę jak europejska Wspólnota Gospodarcza przekształcała się coraz bardziej w polityczny związek. I wraz ze wzrostem uprawnień TSUE wzrosła też jego krytyka. A odnosząc się do sporu z Warszawą o praworządność, prezes TSUE wskazał, że dotyczy on niezależności wymiaru sprawiedliwości, a nie prymatu prawa Unii nad polską konstytucją. Na pocieszenie dla Polski (czy raczej strony rządowej) wskazał, że starsi członkowie Unii przeszli jeszcze większy rozrost kompetencji TSUE. Dodam od siebie, że zapewne nie tak szokowy.

BLACK WEEKS

Aż dwa lata dostępu do PRO.RP.PL za 899 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Ta okropna radcowska cisza
Rzecz o prawie
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Neosędziowski węzeł gordyjski
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Wstyd mi
Rzecz o prawie
Robert Damski: Komorniku, radź sobie sam
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Zabójstwo drogowe gorsze od ludobójstwa?