Nizinkiewicz: Zgubna reaktywność opozycji

Grzegorzowi Schetynie udało się zjednoczyć opozycję. Ale bez narzucenia tematów wyborczych walczy o moralne zwycięstwo i honorową przegraną z PiS.

Aktualizacja: 15.04.2019 21:58 Publikacja: 15.04.2019 18:30

Grzegorz Schetyna

Grzegorz Schetyna

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

W weekend odbyły się trzy konwencje partyjne. PiS, Wiosna i Koalicja Europejska przemawiały do wyborców z różnym efektem. Robert Biedroń uznał, że wszyscy już byli i teraz czas na Wiosnę, oraz zapowiedział postawienie przed Trybunałem Stanu Jarosława Kaczyńskiego. Biedroń był wcześniej w SLD i Ruchu Palikota, również wielu jego współpracowników nie należy do nowicjuszy politycznych. A postawienie przed TS polityka formalnie państwowo niedecyzyjnego jest niemożliwe, tym bardziej że nawet do decyzji o postawieniu członka Rady Ministrów przed Trybunałem potrzebne jest co najmniej trzy piąte posłów, czyli 276. A do tak korzystnego układu sił dla opozycji dzisiaj daleko. Biedroń nie dopadnie Kaczyńskiego.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Publicystyka
Weekend straconych szans – PiS przejmuje inicjatywę w kampanii prezydenckiej?
felietony
Marek A. Cichocki: Upadek Klausa Schwaba z Davos odkrywa prawdę o zachodnim liberalizmie
Publicystyka
Koniec kampanii wyborczej na kółkach? Dlaczego autobusy stoją w tym roku w garażach
analizy
Jędrzej Bielecki: Radosław Sikorski nie ma już złudzeń w sprawie Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Publicystyka
Marek Migalski: Rafał Trzaskowski, czyli zmienny jak prezydent