Aktualizacja: 26.08.2019 06:20 Publikacja: 25.08.2019 19:31
Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska
Jak pan patrzy na pierwszy zawodowy sezon Igi Świątek?
Jak na jej wiek nie grała za dużo. To zwykle jest czas, gdy młode dziewczyny gonią za punktami rankingowymi i ta pogoń jest w pewnym sensie uprawniona. W tak młodym wieku jest lepsza regeneracja, większa energia i zapał. Można sobie przez chwilę na taką pogoń pozwolić. Oczywiście potem należy robić to mądrzej. Pierwszy sezon jest specyficzny, zwykle pełen bezkarności emocjonalnej, gdy wszystkie wiatry wieją w żagle i bardzo łatwo płynie się nawet pod prąd. Potem zazwyczaj przychodzi okres stagnacji, ale jeśli zawodniczka jest dobrze prowadzona i omijają ją kontuzje, to następuje kolejny skok i ten drugi etap jest najważniejszy. Iga jest w tej pierwszej fazie, może pędzić w górę rankingu, bo możliwości ma ogromne. Sądzę, że będzie genialnie, jeśli dotrze pod koniec roku do pierwszej trzydziestki, bo to już szansa rozstawienia w Wielkim Szlemie i gry we wszystkich turniejach WTA Tour bez eliminacji.
Wołodymyr Zełenski doskonale wie, że bohatera narodowego od zdrajcy dzieli tylko jeden krok. Podczas rozmów pokojowych porusza się w ściśle określonych granicach, których nie jest w stanie przekroczyć nawet pod presją Amerykanów.
Chowanie się pod płaszczykiem zależności od humoru USA wciska nas w ramy podrzędnej kolonii. Im bardziej będziemy posłuszni, tym bardziej nas wycisną i zostawią przy byle okazji. Akurat my, Polacy, powinniśmy to bardzo dobrze rozumieć.
Donald Trump chce resetu z Władimirem Putinem, a Ukraina to dla niego tylko przeszkoda. Dla PiS, które latami oskarżało Donalda Tuska o sprzyjanie właśnie resetowi z Rosją, to druzgocący cios. Czy polska prawica zmieni geopolityczne założenia, czy będzie trwać w swoich iluzjach?
Nie ma co zwlekać. Komisję do spraw wyjaśniania przypadków wykorzystywania seksualnego małoletnich w Kościele biskupi muszą powołać już dziś. Bez czekania na kolejny film o Janie Pawle II, gdy w pośpiechu będą gasić pożary i obiecywać „złote góry”. W marcu 2023 roku powiedzieliście, drodzy biskupi, „a”, teraz czas na „b”. Odwagi.
Potencjał energetyki wiatrowej na Pomorzu Zachodnim to główny temat zbliżającego się Forum Ekologicznego, które odbędzie się pierwszego dnia wiosny (21.03.2025 r.) w Szczecinie.
Karol Nawrocki oskarża Wołodymyra Zełenskiego o brak wdzięczności, Trzaskowski chce odebrać 800+ części Ukraińców, a Mentzen konsekwentnie podsyca antyukraińskie nastroje. Trzej najsilniejsi kandydaci patrzą na sondaże, a nie na polską rację stanu. Czy ktoś odważy się pójść pod prąd?
Iga Świątek pewnie awansowała do ćwierćfinału Indian Wells i to ponownie w wielkim stylu. Polka pokonała Karolinę Muchovą, z którą do tej pory toczyła równe boje, 6:1, 6:1.
Hubert Hurkacz odpadł w trzeciej rundzie turnieju ATP 1000 w Indian Wells. Pokonał go 6:4, 6:0 Alex De Minaur. I nie jest to żadna niespodzianka.
Iga Świątek w Indian Wells do tej pory pokazuje swój najlepszy tenis, ale w czwartej rundzie czeka ją pierwszy poważny sprawdzian. Rywalką Polki będzie Karolina Muchova.
Iga Świątek bez problemów awansowała do czwartej rundy Indian Wells, pokonując w nieco ponad godzinę Ukrainkę Dajanę Jastremską 6:0, 6:2. Teraz zmierzy się z jedną z Czeszek.
Iga Świątek z rozmachem przystąpiła do obrony tytułu w BNP Paribas Open WTA 1000 w Indian Wells. Wiceliderka rankingu w godzinę pokonała 6:2, 6:0 Caroline Garcię. Z turnieju odpadła już Magda Linette.
WTA zapowiada urlopy macierzyńskie oraz dotacje na leczenie bezpłodności dla najlepszych zawodniczek. Zapłacą Saudyjczycy, którzy coraz mocniej inwestują w kobiecy tenis.
Najlepsze tenisistki i tenisiści w marcu grają w pięknej scenerii - na kalifornijskiej pustyni oraz na Florydzie. Iga Świątek w Indian Wells broni tytułu. Nie będzie jej łatwo.
Hubert Hurkacz nie wystąpił w zakończonym w niedzielę turnieju w Acapulco, ale to nie jedyny powód dla którego polski tenisista osuwa się na liście ATP.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas