Aktualizacja: 19.07.2020 07:27 Publikacja: 18.07.2020 19:26
Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki
Plan PO to logiczna konsekwencja kampanii prezydenckiej, a zwłaszcza II tury wyborów. Cel “na kiedyś” to polepszenie szans zwycięstwa nad PiS. Cel “na teraz” to umocnienie duopolu i zepchnięcia do defensywy innych partii czy projektów opozycyjnych.
Największe ryzyko, które stało przed PO w tym roku, to nie porażka w wyborach prezydenckich, ale utrata “pakietu kontrolnego” na opozycji. W najlepszym razie udałoby się zdobyć zarówno Pałac Prezydencki (czy to Kidawie-Błońskiej, czy Trzaskowskiemu), co ugruntowałoby pozycję PO jako hegemona na opozycji. W najgorszym - sukces kogoś takiego jak Szymon Hołownia mógłby ten pakiet Platformie odebrać.
Kreml chciałby pokroić sąsiada na trzy części: jedną bezpośrednio dla siebie, jedną zwasalizowaną i jedną, z którą nie wie, co robić. Proponuje więc wciągnąć innych.
Brak świadomości politycznej jest korzystny dla polityków. To dlatego że świadomi obywatele mogliby zadawać trudne pytania i dokonywać bardziej przemyślanych politycznych wyborów.
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższy weekend kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta zostanie Rafał Trzaskowski. Czyli stanie się to, co miało się stać. Pojawia się więc pytanie, po co były te całe prawybory? Zwłaszcza że zaszkodziły one Platformie Obywatelskiej oraz jej przewodniczącemu.
Po co lewicowy wyborca ma głosować na kandydaturę Magdaleny Biejat czy Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, skoro od razu może na Rafała Trzaskowskiego? Od Radosława Sikorskiego Lewicy znacznie łatwiej będzie się odróżnić.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Związani z PiS kandydaci na kandydatów w wyborach prezydenckich zameldowali się na Marszu Niepodległości, który w tym roku przebiegł zaskakująco spokojnie. „Wiatr wieje w nasze żagle” – mówił Przemysław Czarnek. Ale 11 listopada politycznego przełomu nie było.
- Potrafię skrzyknąć do Warszawy spotkanie wielkiej unijnej piątki: ministrów spraw zagranicznych Niemiec, Francji, Włoch, Hiszpanii, a ponadto Wielkiej Brytanii - mówił w Chrzanowie Radosław Sikorski, szef MSZ, kandydat Koalicji Obywatelskiej w prawyborach prezydenckich. Sikorski przekonywał też, że PiS - biorąc pod uwagę czasy, w jakich żyjemy - powinien wystawić w wyborach prezydenckich Mariusza Błaszczaka.
Franciszek Bielowicki, którego ojciec hojnie wspierał Platformę Obywatelską, równie niespodziewanie zaczął, jak i zakończył karierę na stanowisku doradcy premiera Donalda Tuska. „Umowa o pracę została rozwiązana z jego inicjatywy” – informuje CIR „Rzeczpospolitą”.
Zamieszanie wokół wyboru kandydata PiS na prezydenta to skutek wewnętrznych sporów i podziałów w partii. Nie pojawił się dotychczas kandydat, wokół którego większość działaczy partyjnych byłaby się w stanie zjednoczyć. Wydaje się jednak, że minister Czarnek ma największe szanse – mówi dr Jacek Kucharczyk, prezes Instytutu Spraw Publicznych.
Politycy na poziomie Unii Europejskiej i krajowym muszą działać, promując proste i niedrogie opcje inwestycyjne.
Po długich bojach rząd podjął decyzję na temat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
W środę silny dolar znów dał o sobie znać, a to był kulą u nogi dla złotego.
Tu nic się nie zmienia - oświadczył wiceszef klubu PSL Marek Sawicki, deklarując w RMF FM, że nie poprze Rafała Trzaskowskiego, jeśli ten wystartuje w wyborach prezydenckich w 2025 r.
Zachęcam obóz PO, żeby w drodze odpowiedzialności za Polskę poparła w wyborach prezydenckich Szymona Hołownię – powiedział poseł Polski 2050 Sławomir Ćwik w rozmowie z Michałem Kolanką.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas