Bulwersujące zachowanie Niesiołowskiego

Przypomnijmy: w piątek po głosowaniu za reformą emerytalną Ewa Stankiewicz z "Gazety Polskiej" została zaatakowana przez Stefana Niesiołowskiego z PO. Blogerzy z salonu24.pl pospieszyli z komentarzami.

Publikacja: 14.05.2012 14:04

Była Przewodnicząca Rady Programowej TVP - Janina Jankowska napisała:

Zachowanie marszałka Stefana Niesiołowskiego od dłuższego czasu kompromituje nie tylko polski parlament, posłów, senatorów,  ale wszystkich ludzi  z  tzw. życiorysem. Zasługi z lat opozycji i  konspiracji antykomunistycznej przestają cokolwiek znaczyć.  Gorzej, słuchając i oglądając Stefana Niesiołowskiego traci się szacunek  dla tamtych dokonań.  Uderza to przede wszystkim w organizację skupiającą byłych działaczy opozycji demokratycznej, antykomunistycznego podziemia  i "Solidarności".

Reporter Witold Gadowski skomentował:

Można lubić Stefana Niesiołowskiego, można go nie lubić, ale przecież to nie z powodu jego działań „Solidarność" protestuje pod sejmem. (...) Działania pana posła Niesiołowskiego coraz częściej przypominają tanie prowokacje na użytek brukowców, prowokacje które w istocie przykrywają rzeczy ważne, rzeczy niewygodne. Ludziom żyje się coraz gorzej, towary drożeją, Polska traci na znaczeniu w sferze polityki międzynarodowej, śledztwo smoleńskie zmieniło się w rujnującą autorytet państwa farsę, a wszyscy w kółko tylko: „Niesiołowski to, Niesiołowski tamto...".

Rybitzky natomiast napisał o możliwości zakończenia tej sprawy w sądzie:

Oczywiście Tusk i PO zareagowali zapewne co najwyżej wzruszeniem ramion, ale prokuratura może mieć problem ze schowaniem sprawy pod dywan. Policja i śledczy w przeszłości zbyt często zajmowali się bowiem ściganiem niebezpiecznych staruszek wymachujących laskami w kierunku dziennikarzy, aby teraz zlekceważyć oczywisty fizyczny atak – jeśli nawet nie na osobę, to kamerę.

(...) Rzecz jasna w narracji postępowych mediów w rodzaju "Gazety Wyborczej" Stankiewicz jest sama sobie winna z powodu prowokacyjnego zachowania. Tymczasem obejrzawszy jeszcze kilka razy nagranie spod Sejmu muszę stwierdzić, że Ewa Stankiewicz nie zrobiła nic ponadto, co codziennie można oglądać na korytarzach Sejmu. Albo w studiu "Kropki nad i". (...) Jeśli Niesiołowski nie zostanie ukarany, to kiedyś ktoś urażony "prowokacjami" Moniki Olejnik może wstać i dać pani redaktor po zębach. Broniąc Ewy Stankiewicz bronimy każdego dziennikarza.

Czytaj W sieci opinii

Była Przewodnicząca Rady Programowej TVP - Janina Jankowska napisała:

Zachowanie marszałka Stefana Niesiołowskiego od dłuższego czasu kompromituje nie tylko polski parlament, posłów, senatorów,  ale wszystkich ludzi  z  tzw. życiorysem. Zasługi z lat opozycji i  konspiracji antykomunistycznej przestają cokolwiek znaczyć.  Gorzej, słuchając i oglądając Stefana Niesiołowskiego traci się szacunek  dla tamtych dokonań.  Uderza to przede wszystkim w organizację skupiającą byłych działaczy opozycji demokratycznej, antykomunistycznego podziemia  i "Solidarności".

Publicystyka
Weekend straconych szans – PiS przejmuje inicjatywę w kampanii prezydenckiej?
felietony
Marek A. Cichocki: Upadek Klausa Schwaba z Davos odkrywa prawdę o zachodnim liberalizmie
Publicystyka
Koniec kampanii wyborczej na kółkach? Dlaczego autobusy stoją w tym roku w garażach
analizy
Jędrzej Bielecki: Radosław Sikorski nie ma już złudzeń w sprawie Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Publicystyka
Marek Migalski: Rafał Trzaskowski, czyli zmienny jak prezydent