Jacek Nizinkiewicz: Dziwna kampania Hołowni dzieli Trzecią Drogę i wzmacnia Mentzena

Szymon Hołownia traci w sondażach prezydenckich i osłabia Polskę 2050 w relacjach z PSL. Ludowcy mają pretensje do sztabu wyborczego marszałka Sejmu. Trzecia Droga zapowiada zmiany w kampanijnej strategii. Czy nie za późno?

Publikacja: 26.02.2025 05:26

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia na briefingu prasowym w Sejmie.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia na briefingu prasowym w Sejmie.

Foto: PAP/Radek Pietruszka

– Widzimy, co się dzieje i wiem, że nie jest dobrze – słyszę podczas rozmów z ludźmi ze sztabu Szymona Hołowni. „Komunikacja nie działa” – to z kolei najczęściej powtarzane słowa w Trzeciej Drodze, charakteryzujące kampanię prezydencką marszałka Sejmu.

PSL ma za złe Polsce 2050, że traktuje doły partyjne jedynie jako dostarczyciela podpisów pod kandydaturą Hołowni. – Dzień przed dowiadujemy się, że marszałek przyjdzie do gminy i mamy szybko zorganizować spotkanie w lokalnym domu kultury. Tak się nie da prowadzić kampanii wyborczej – mówi jeden z ludowców. Wizerunkowo też jest problem. Szymon Hołownia jest słabo eksponowany medialnie, choć wydarzenia krajowe i międzynarodowe mu sprzyjają, jako drugiej osobie w państwie. Nie narzuca tematów debaty publicznej. Nawet z reaktywnością jest słabo.

W sztabie dojrzewa przekonanie, że będzie musiał poświęcić się całkowicie kampanii, kosztem sprawowania urzędu marszałka Sejmu. – Nie da się efektownie prowadzić kampanii i jednocześnie sprawnie wypełniać funkcje drugiej osoby w państwie. A Szymon jest prymusem i marszałkowanie go pochłania. A teraz powinna kampania – słyszę ze sztabu Hołowni. Na funkcji drugiej osoby w państwie już się nie buduje. Efekty tego pokazują sondaże.

Czytaj więcej

Sondaż prezydencki: Wzrost poparcia dla Karola Nawrockiego. Szymon Hołownia słabnie

Utrwalił się negatywny trend sondażowy dla Szymona Hołowni

Szymon Hołownia ma ponad dwa razy mniejsze poparcie od Sławomira Mentzena w najnowszym sondażu IBRIS dla „Wydarzeń” Polsatu. 6,2 proc. lidera Polski 2050 przy 15,7 proc. kandydata Konfederacji to spora różnica. Przy 35,2 proc. dla Rafała Trzaskowskiego i 25,5 Karola Nawrockiego to już przepaść. Mówienie o szansach Hołowni na prezydenturę czy nawet wejście do drugiej tury, przy jednocyfrowych sondażach, zakrawa na chciejstwo lub żart. Pracownia Opinia24 opublikowała wyniki nowego sondażu prezydenckiego, z którego wynika, że na Hołownię chce głosować jedynie... 4,2 proc. wyborców. Z kolei United Surveys dla Wirtualnej Polski daje mu 7,1 proc., w badaniu Ipsos dla „19.30” i TVP Info może liczyć na 7 proc. głosów.

Trend sondażowy jest stały. Na prowadzeniu umacnia się Rafała Trzaskowski i nawet jeśli poparcie nieznacznie mu spada, to bije na głowę Karola Nawrockiego, popieranego przez PiS, któremu po piętach depcze Sławomir Menzten. Hołownia jest trwale poza podium. Goni go Magdalena Biejat, Adrian Zandberg czy Grzegorz Braun. W sztabie i otoczeniu Hołowni nikt nie ukrywa, że jest źle.

Czytaj więcej

Nowy sondaż. Mentzen odrobił jedną trzecią strat do Nawrockiego

Trzecia Droga zdaje sobie sprawę z problemów komunikacyjnych kampanii Hołowni

– Potrzebujemy więcej wyrazistej komunikacji – powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz o kampanii Hołowni w Polsat News. – Dopiero się rozkręca – stwierdził z kolei Piotr Zgorzelski w radiowej Trójce. Problem w tym, że kampania Hołowni nie potrafi się rozkręcić, choć próby są podejmowane.

Czytaj więcej

Jak Szymon Hołownia mieszkaniami walczy o głosy

Sztab, widząc sondażową mizerię kandydata i rosnące akcje Mentzena, postawił na tematy gospodarcze i odwołanie się do biznesu oraz uderza bezpośrednio w Konfederację. „Polska musi kierować się trzema słowami: prawda, odwaga i siła. A prawda jest taka: hańba tym, którzy w niebezpiecznych czasach paktują z niemieckimi nacjonalistami i szerzą w Polsce rosyjską propagandę” – napisał Hołownia na portalu X. To uderzenie w Mentzena, którego formacja współpracuje z AFD i chce wystawiać rachunek Ukrainie za wsparcie po agresji Rosji.

Hołownia zapowiada wsparcie dla społecznego budownictwa, przedstawia „listę zakupów prezydenta”, czyli priorytetów do załatwienia, których domagają się wyborcy, tylko tematy słabo przebijają się do wyborców. Jednak konferencja czy wpis w mediach społecznościowych to za mało, żeby tematy przebiły się społecznie. Politycy Trzeciej Drogi w mediach grają na siebie, nie na Hołownię. Nie ma poczucia, żeby ktoś robił kandydatowi TD kampanię. Jacek Cichocki, szef sztabu, dostrzegł problem i prowadzi rozmowy nad zmianą wektorów kampanii.

Kampania Hołowni do przebudowania. Kryzys i obawy w sztabie

Szymon Hołownia kilka lat temu był objawieniem na politycznej scenie. W ostatnich wyborach prezydenckich zdobył trzeci wynik i prawie 14-proc. poparcie. W wyborach parlamentarnych Trzecia Droga zajęła również trzecie miejsce, uzyskując 14,4 proc. głosów. Hołownia jako marszałek Sejmu spopularyzował prace parlamentarne. To już zamierzchła przeszłość.

Dziś ani Hołownia nie idzie przebojem przez politykę, ani TD, którą marginalizuje Konfederacja. W ostatnim badaniu CBOS na formację Mentzena chce głosować 17 proc. respondentów, a na ekipę Hołowni ok. 4.

– Jak się nic nie zmieni, to sukcesem będzie 2-proc. poparcie dla Hołowni – mówi nam jeden z posłów TD. A co ma się konkretnie zmienić? „Komunikacja” i „aktywność kandydata, który zawiesza marszałkowanie na czas kampanii” – odpowiadają zbiorczo ludzie z otoczenia Hołowni, którzy wciąż wierzą, że marszałek może wejść do drugiej tury i ma szansę na prezydenturę. Musiałoby się wiele zmienić w otoczeniu samego Hołowni, żeby tę wiarę zaszczepić w Polakach. I to szybko. Kampanijny zegarek działa dzisiaj na korzyść Mentzena.

Czytaj więcej

Nowy sondaż partyjny. Rekordowy wynik Konfederacji, Trzecia Droga poza Sejmem

– Widzimy, co się dzieje i wiem, że nie jest dobrze – słyszę podczas rozmów z ludźmi ze sztabu Szymona Hołowni. „Komunikacja nie działa” – to z kolei najczęściej powtarzane słowa w Trzeciej Drodze, charakteryzujące kampanię prezydencką marszałka Sejmu.

PSL ma za złe Polsce 2050, że traktuje doły partyjne jedynie jako dostarczyciela podpisów pod kandydaturą Hołowni. – Dzień przed dowiadujemy się, że marszałek przyjdzie do gminy i mamy szybko zorganizować spotkanie w lokalnym domu kultury. Tak się nie da prowadzić kampanii wyborczej – mówi jeden z ludowców. Wizerunkowo też jest problem. Szymon Hołownia jest słabo eksponowany medialnie, choć wydarzenia krajowe i międzynarodowe mu sprzyjają, jako drugiej osobie w państwie. Nie narzuca tematów debaty publicznej. Nawet z reaktywnością jest słabo.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Publicystyka
Marek Migalski: Zrozumieć Donalda Trumpa
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Donald Trump i reszta świata, czyli biznesowy model polityczny
Publicystyka
Estera Flieger: Donald Trump przegra wybory Karolowi Nawrockiemu? USA robią reset, PiS ma problem
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Zbigniew Ziobro będzie zeznawał z Białołęki lub ucieknie na Węgry
Materiał Promocyjny
Potrzebne są pilne ustalenia z KOWR w sprawie dalszych losów dzierżawy gruntów
Publicystyka
Estera Flieger: Czego w sprawie Ukrainy nie mówi premier Donald Tusk
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”