Zuzanna Dąbrowska: Tobiasz Bocheński nie będzie następcą Andrzeja Dudy

Tobiasz Bocheński, który ma niesprecyzowany stosunek do stolicy, nie będzie następcą prezydenta Andrzeja Dudy.

Publikacja: 06.03.2024 03:00

Kandydat PiS na prezydenta Warszawy Tobiasz Bocheński

Kandydat PiS na prezydenta Warszawy Tobiasz Bocheński

Foto: PAP/Mateusz Marek

Kandydat PiS na prezydenta stolicy Tobiasz Bocheński zarejestrował się w wyborach rzutem na taśmę, na kilka godzin przed upływem terminu. Bo nie miał stałego meldunku i nie figurował w spisie wyborców w stolicy. Na Brzeskiej zginąć by mógł.

Pozycja prezydenta stolicy jest wyjątkowa nie tylko w Polsce. Politycznie to często najgroźniejszy konkurent lub konkurentka partyjnego szefa, partyjna rezerwa kadrowa i żelazny zasób ludzki. Ale jednocześnie działalność na polu minowym. Była prezydentka Wspólnoty Madrytu, która reelekcję uzyskiwała po kolejnych zwycięskich wyborach w 2007 i w 2011 r., hrabina Esperanza Aguirre z Partii Ludowej, skończyła karierę jako obiekt ulicznych okrzyków „Espe, Espe – especulacion!”. Wsławiła się też jako autorka innowacyjnego pomysłu karania osób grzebiących w śmietnikach w poszukiwaniu czegoś do jedzenia mandatem w wysokości 500 euro. Może dla arystokratki to niewielka kwota.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Publicystyka
Andrzej Łomanowski: Rosjanie znów dzielą Ukrainę i szukają pomocy innych
Publicystyka
Zaufanie w kryzysie: Dlaczego zdaniem Polaków politycy są niewiarygodni?
Publicystyka
Marek Migalski: Po co Tuskowi i PO te szkodliwe prawybory?
Publicystyka
Michał Piękoś: Radosław, Lewicę zbaw!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Publicystyka
Estera Flieger: Marsz Niepodległości do szybkiego zapomnienia. Były race, ale nie fajerwerki