Marcin Ociepa: Państwowcy i ignoranci

Polska albo będzie silna, albo nie będzie jej wcale.

Publikacja: 03.01.2024 03:00

Marcin Ociepa: Państwowcy i ignoranci

Foto: PAP/Tomasz Waszczuk

Prawdopodobieństwo konieczności fizycznej obrony Polski przed agresją Rosji w przeciągu paru najbliższych lat wynosi 50 procent. Aż 50 procent.

Jeżeli dojdzie do zamrożenia konfliktu w Ukrainie, aneksji części jej terytorium przez najeźdźcę, to Rosja pójdzie dalej. Przy obecnych mocach produkcyjnych rosyjskiego przemysłu należy się spodziewać odtworzenia jej potencjału bojowego sprzed 2022 roku w przeciągu trzech–pięciu lat. I będzie to potencjał wzmocniony żołnierzem zaprawionym w boju oraz doświadczeniem współczesnego pola walki, w tym konfrontacją z nowoczesnym sprzętem NATO w Ukrainie. Czy skierują ten potencjał przeciwko Mołdawii, Estonii, Finlandii czy Polsce, zależy od wielu czynników, ale ryzyko jest poważne.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
9zł za pierwszy miesiąc.

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
9 zł pierwszy miesiąc, a potem 39 zł/msc
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Drugie dno wojny celnej USA z Chinami
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Przez osiem lat rządów PiS nie „zbliżyło się do prawdy”. Ona jest znana
Publicystyka
Umowa koalicyjna w Niemczech. Friedrich Merz jako zajączek wielkanocny
Publicystyka
Marek Migalski: Konfederacja i kult młodości. Dlaczego uwierzyliśmy, że jesteśmy dziadersami?
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Ukraińcy w kampanii, czyli hejt prezydencki