Aktualizacja: 10.04.2025 19:56 Publikacja: 03.01.2024 03:00
Foto: PAP/Tomasz Waszczuk
Prawdopodobieństwo konieczności fizycznej obrony Polski przed agresją Rosji w przeciągu paru najbliższych lat wynosi 50 procent. Aż 50 procent.
Jeżeli dojdzie do zamrożenia konfliktu w Ukrainie, aneksji części jej terytorium przez najeźdźcę, to Rosja pójdzie dalej. Przy obecnych mocach produkcyjnych rosyjskiego przemysłu należy się spodziewać odtworzenia jej potencjału bojowego sprzed 2022 roku w przeciągu trzech–pięciu lat. I będzie to potencjał wzmocniony żołnierzem zaprawionym w boju oraz doświadczeniem współczesnego pola walki, w tym konfrontacją z nowoczesnym sprzętem NATO w Ukrainie. Czy skierują ten potencjał przeciwko Mołdawii, Estonii, Finlandii czy Polsce, zależy od wielu czynników, ale ryzyko jest poważne.
Zaogniając relacje z Pekinem, Waszyngton może mieć ukryty cel: Donald Trump chce postawić wybierającego się do M...
Rocznica katastrofy smoleńskiej jest wydarzeniem politycznym, a nie dniem refleksji. Temat wciąż polaryzuje, ale...
Najważniejsze partie głównego nurtu dogadały się szybko jak na Niemcy. Silniejsza, CDU/CSU, poszła na większe ko...
Wiele wskazuje na to, że młodzi wyborcy zaczynają odgrywać w polskiej polityce coraz większą rolę. I wcale nie m...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Polacy nie mogą być traktowani we własnym kraju gorzej niż imigranci – deklaruje kandydat PiS na prezydenta Karo...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas