Marek Migalski: Prezydent Donald Tusk?

Obecny premier za półtora roku mógłby zostać gospodarzem pałacu przy Krakowskim Przedmieściu.

Publikacja: 20.12.2023 03:00

Premier Donald Tusk

Premier Donald Tusk

Foto: PAP/Piotr Nowak

Jedno jest pewne – następnym prezydentem Polski będzie ktoś reprezentujący obecną większość rządową. I jeśli wystartowaliby ci, o których wciąż się mówi, to nową głową państwa byłby Rafał Trzaskowski. Chyba że do gry wejdzie Donald Tusk.

Zacznijmy od wyjaśnienia pierwszej tezy zawartej we wstępie – że obecna władza może być pewna, iż to jej przedstawiciel obejmie urząd prezydenta już za półtora roku. Do tego czasu media rządowe na pewno będą odbite z rąk PiS, rząd będzie u szczytu swej popularności, realizowane będą najważniejsze i najbardziej popularne obietnice wyborcze. Jednak nie nastąpi jeszcze efekt znużenia i zmęczenia nową władzą, nie będzie gorszących kłótni między koalicjantami, współpraca między nimi będzie mniej czy bardziej harmonijna. Z kolei u przeciwników trwać będzie smuta, szukanie winnych porażki, dezercje, wzajemne oskarżenia o znalezienie się w opozycji. Trudno wyobrazić sobie kogoś z PiS, kto mógłby realnie powalczyć o prezydenturę. Bo niby kto miałby być tym elektryzującym kandydatem – Mateusz Morawiecki, Beata Szydło, Elżbieta Witek?

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Reset z Rosją nową doktryną Donalda Trumpa. To geopolityczna katastrofa PiS
Publicystyka
Tomasz Krzyżak: Drodzy biskupi – odwagi! Komisję ds. pedofilii w Kościele trzeba powołać bez zwłoki
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Nawrocki krytykuje Zełenskiego. Kampania prezydencka, sondaże a racja stanu
Publicystyka
Łukasz Adamski: Nie milczmy na polskiej prawicy, gdy Donald Trump dokonuje resetu z Rosją
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Publicystyka
Jerzy Haszczyński: Irańska obsesja Donalda Trumpa