Analizując polską politykę w 2022 roku, można dojść do paradoksalnego wniosku, że wiele się w niej działo, jednak niewiele się stało. Nie zanotowaliśmy gwałtownej zmiany czy też wydarzenia, które na trwałe zmieniłoby obraz rodzimego życia partyjnego. Nie oznacza to jednak, że nic wartego uwagi nie można odnotować na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy. Co najmniej trzy trendy warte są wspomnienia.
Pierwszy to zmniejszanie się dystansu pomiędzy PiS/Zjednoczoną Prawicą a PO/KO. Na rynku medialnym pojawiło się nawet kilka sondaży, które pokazywały, iż ten drugi podmiot wychodzi na prowadzenie, ale analiza zmiany w trakcie całego mijającego roku pokazuje, że ugrupowanie Donalda Tuska powoli, lecz systematycznie zbliża się do partii Jarosława Kaczyńskiego.