Bogdan Góralczyk: Węgierska ruletka. Przed Unią wielki sprawdzian

Viktor Orbán, polityk doświadczony i wytrawny, doskonale wie, jak bardzo potrzebne mu są teraz unijne pieniądze. Społeczeństwo węgierskie, które jeszcze wiosną tego roku tak ochoczo na niego głosowało, teraz jest głęboko rozczarowane.

Publikacja: 07.12.2022 12:48

Premier Viktor Orbán wyjaśnił na Twitterze, że nie opowiada się przeciwko pomocy dla Ukrainy i że mo

Premier Viktor Orbán wyjaśnił na Twitterze, że nie opowiada się przeciwko pomocy dla Ukrainy i że można ją dostarczać dwustronnie

Foto: AFP

Rząd węgierski potwierdził, że jest hamulcowym współpracy z Ukrainą. Już nie werbalnie, lecz faktycznym wetem zatrzymał dodatkowe środki unijne (18 mld euro) dla Kijowa. Doszło do tego na posiedzeniu unijnych ministrów finansów we wtorek 6 grudnia.

Premier Viktor Orbán co prawda wyjaśnił na Twitterze, że nie opowiada się przeciwko pomocy dla Ukrainy i że można ją dostarczać dwustronnie. Wiadomo jednak, że niczym Zbigniew Ziobro stanowczo sprzeciwia się uwspólnotowieniu długu. A po drugie, co do czego panuje w UE większa zgodność poglądów, w ten sposób chce wywalczyć dla siebie wcale niemałe środki unijne: 5,8 mld z KPO oraz 7,5 mld euro z funduszy spójności – które wkrótce mogą przepaść. Szczególnie te z KPO.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Publicystyka
Marek Migalski: Rafał Trzaskowski, czyli zmienny jak prezydent
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Niewidzialna wojna Watykanu o wiernych na Wschodzie
Publicystyka
Jan Romanowski: Z Jana Pawła II uczyniliśmy kremówkę, nie zróbmy z Franciszka rewolucjonisty z młotem
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Pożegnanie papieża Franciszka i polska polityka
Publicystyka
Artur Bartkiewicz: A może zwycięzcą wyborów prezydenckich będzie Adrian Zandberg?