Marek A. Cichocki: Zakwestionowane pewniki

Czy powinniśmy ponownie przemyśleć źródła europejskiego i światowego porządku po końcu zimnej wojny? I w czym miałoby nam to pomóc?

Publikacja: 28.11.2022 03:00

Marek A. Cichocki: Zakwestionowane pewniki

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Trzy dekady i to, co wydarzyło się w tym czasie, powinny sprzyjać przemyśleniu dzisiaj tego, na ile sprawdziły się założenia pozimnowojennego świata. Ale nie tylko czas odgrywa tu rolę. Do refleksji zmusza także pojawienie się agresywnych, rewizjonistycznych państw, które ten świat chcą wywrócić do góry nogami, oraz – co nie mniej ważne – także takich, które otwarcie lub w ukryciu kibicują rozpadowi pozimnowojennego porządku.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Publicystyka
Artur Bartkiewicz: A może zwycięzcą wyborów prezydenckich będzie Adrian Zandberg?
Publicystyka
Nawrocki zyskuje w Kanale Zero. Czy Trzaskowski przyjmie zaproszenie Stanowskiego?
Publicystyka
Przemysław Kulawiński: Spór o religię w szkołach. Czy możliwe jest pogodzenie skrajnych stanowisk?
Publicystyka
Marek Migalski: Końskie – koszmar Rafała Trzaskowskiego
felietony
Marek A. Cichocki: Friedrich Merz mówi, że Niemcy wracają. Pytanie, do czego?