Łukasz Warzecha: Na kłopoty Komisja Europejska

Przez pięć lat koniunktury PiS nie liczył się z finansami państwa. A nie można zadłużać się bez końca.

Publikacja: 09.11.2022 03:00

Mateusz Morawiecki obwinia Komisję Europejską o niepowodzenia swojego rządu

Mateusz Morawiecki obwinia Komisję Europejską o niepowodzenia swojego rządu

Foto: PAP/Piotr Nowak

Do czego może się przydać rządowi Mateusza Morawieckiego Komisja Europejska? Wydawałoby się, że do niczego, raczej wręcz przeciwnie – Komisja z najczyściej politycznych powodów hamuje przecież dostęp Polski do unijnych pieniędzy.

Ale to nieprawda – KE bywa bardzo przydatna. Po pierwsze, nadaje się świetnie do roli Emmanuela Goldsteina, którego w „Roku 1984” Orwella władza pokazywała jako sprawcę wszelkiego zła. Po drugie, może spełniać pożyteczną funkcję dla nienasyconego i wyposzczonego polskiego fiskusa. Oto bowiem okazuje się, że to rzekomo właśnie za sprawą interwencji KE polski rząd będzie musiał, ku swojemu nieutulonemu żalowi oczywiście, skasować tarczę antyinflacyjną. W jej ramach cieszyliśmy się niższym VAT-em na paliwa, gaz, prąd.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Publicystyka
Estera Flieger: Dlaczego rezygnujemy z własnej opowieści o II wojnie światowej?
Publicystyka
Ks. Robert Nęcek: A może papież z Holandii?
Publicystyka
Frekwencyjna ściema. Młotkowanie niegłosujących ma charakter klasistowski
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Mieszkanie Nawrockiego, czyli zemsta sztabowców
Publicystyka
Marius Dragomir: Wszyscy wrogowie Viktora Orbána
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem