Marcin Roszkowski: Ukraińska lekcja dla Polski

Wojnę wygrywa się także dzięki komunikacji strategicznej – pisze prezes Instytutu Jagiellońskiego.

Publikacja: 22.06.2022 19:01

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

Foto: AFP

Inwazja Rosji na Ukrainę miała być kilkudniowym spacerkiem obrazującym potęgę rosyjskiej armii, a stała się krwawą łaźnią dla wojsk Kremla. Heroiczna obrona Ukrainy przed inwazją nie byłaby możliwa bez wsparcia sprzętowego, wojskowego, wywiadowczego i logistycznego ze strony państw NATO, a także ochotników z całego świata, którzy jako wolontariusze przybyli pomagać Ukraińcom w walce z agresorem.

To wszystko nie miałoby miejsca, gdyby nie mądra i konsekwentna komunikacja strategiczna ukraińskiego państwa. Komunikacja, która ma wywołać określone emocje wśród adresatów jej przekazów. Wojna w Ukrainie pokazuje w praktyce, że dzisiejsze konflikty zbrojne w dużej mierze wygrywa się nie tylko czołgami, samolotami czy okrętami, lecz poparciem światowej opinii publicznej.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Publicystyka
Estera Flieger: Dlaczego rezygnujemy z własnej opowieści o II wojnie światowej?
Publicystyka
Ks. Robert Nęcek: A może papież z Holandii?
Publicystyka
Frekwencyjna ściema. Młotkowanie niegłosujących ma charakter klasistowski
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Mieszkanie Nawrockiego, czyli zemsta sztabowców
Publicystyka
Marius Dragomir: Wszyscy wrogowie Viktora Orbána
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem