Jest groźniejsza dla polskiej racji stanu, polskiej państwowości bardziej niż hitleryzm czy stalinizm, bardziej niż pandemia Covid-19. Inercja moralna i mentalna, w jakiej od lat trwają moi współplemieńcy, jest niewytłumaczalna i porażająca. Polacy, choć w swojej historii od wieków najczęściej skłóceni wewnętrznie, zawsze intuicyjnie wyczuwali zło i zagrożenie dla swojego bytu. Tym razem tak się nie dzieje.
W moim przekonaniu świadczy o tym stałość poparcia dla rządów partii, która prowadzi nas w niebyt. Nie wiem, co musiałoby się jeszcze wydarzyć, by zwolennicy (czyt. wyznawcy) PiS-u przejrzeli na oczy i pojęli wreszcie, że są oszukiwani, otumaniani kłamliwą propagandą w stylu goebbelsowsko-putinowskim, że „a rebour” mają się serwowane w mediach powiązanych z władzą „pseudo fakty”, w dodatku interpretowane i stylizowane na niekończące się pasmo sukcesów rządzących.
Dobrze poczynania naszych polityków nazwał w ostatniej rozmowie z Moniką Olejnik Radosław Sikorski: „kłótnia w domu wariatów, kto jest Napoleonem”
Jaka jest tego przyczyna? Co decyduje, że umysłowość bez mała jednej trzeciej Polaków nie jest w stanie wyrwać się z kleszczy propagandy krętaczy i cyników – nie wiem. Afera goni aferę, korupcja, korupcję, Sejm przeobraził się w miejsce do łamania nie tylko polskiego prawa, miejsce kwitnącego nepotyzmu i rozdawania synekur serwilistycznym posłom. I nic się nie dzieje. Nic tego faktu nie zmienia. Wyznawcy, jak słynne trzy małpki: nie widzą tego, nie słyszą, nie mówią.
Mądra to zasada, gdy człowiek chce ukoić własne nerwy, uporządkować życie, ale nie jest dobra, gdy myśli się o społecznym dobru, o poprawie bytu i bezpieczeństwa współobywateli. Lecz, niestety, tak się dzieje. Wyznawcy nowej wiary nawet nie dostrzegają najprostszego faktu, że jakże ofiarna pomoc Polaków Ukraińcom, pomoc bezprecedensowa w historii Europy i świata (zważywszy nasze historyczne relacje – do n-tej potęgi zadziwiająca w swojej „czystości” i szlachetności!), w młynach propagandzistów PiS-u jest przedstawiana jako sukces mądrych rządów ekipy Kaczyńskiego.