Cichocki: Porażka brytyjskich „lemingów”

Europejski statek wpływa na nieznane wody. Pozostaje pilnowanie własnych interesów – pisze politolog.

Aktualizacja: 27.06.2016 06:20 Publikacja: 26.06.2016 20:09

Marek A. Cichocki

Marek A. Cichocki

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Śledząc reakcje dotyczące Brexitu, można dojść do zaskakującego wniosku: także i w tym przypadku Polska stała się awangardą wydarzeń europejskich. Spór, który się toczy u nas od lat, między „lemingami" a „moherami", przeniósł się na Wyspy i zadecydował o wyjściu z UE.

W piątkowy poranek przedstawiciele młodych, wykształconych z dużych miast boleśnie przekonali się o tym, że w demokratycznym społeczeństwie brytyjskim stanowią mniejszość. Mówi się o tym, że stare pokolenie, kierując się nostalgią za utraconym imperium oraz lękiem przed otwartym, globalnym światem, podjęło decyzję, która zdeterminuje przyszłość młodych Brytyjczyków.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Publicystyka
Andrzej Łomanowski: Rosjanie znów dzielą Ukrainę i szukają pomocy innych
Publicystyka
Zaufanie w kryzysie: Dlaczego zdaniem Polaków politycy są niewiarygodni?
Publicystyka
Marek Migalski: Po co Tuskowi i PO te szkodliwe prawybory?
Publicystyka
Michał Piękoś: Radosław, Lewicę zbaw!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Publicystyka
Estera Flieger: Marsz Niepodległości do szybkiego zapomnienia. Były race, ale nie fajerwerki