„Nikt nie może odmówić jego historycznej roli” – pisze Bogusław Chrabota w „Rzeczpospolitej”, ale ma jednocześnie do Wałęsy pretensje o to, że niszczył akta „Bolka” i nie chce wyjaśnić, co się działo w latach 70. Ale apeluje też do przeciwników byłego prezydenta, by nie „włóczyli” Wałęsy po sądach, nie szukali odwetu na człowieku, który prowadził Polaków do wolności.
„Dla was tylko „Bolek”, dla nas bohater” – tytułuje swoje materiały o Wałęsie „Gazeta Wyborcza”. Jarosław Kurski w komentarzu nie ma wątpliwości: „Państwo PiS będzie teraz go sądzić i odzierać z godności”. Bohaterską drogę przywódcy „Solidarności” przeciwstawia nienawiści, z jaką spotyka się przede wszystkim ze strony Jarosława Kaczyńskiego – i to od ćwierć wieku, a mataczenie Wałęsy to nic innego, jak tylko zrozumiała reakcja na postawę jego przeciwników. Operacja rozpoczęta przez SB prawie pół wieku temu ma być dokończona rękoma współczesnych, przede wszystkim dla celów politycznych PiS – podsumowuje Kurski.