Aktualizacja: 12.05.2025 11:37 Publikacja: 16.01.2022 21:00
1944 Powstanie Warszawskie. Wypędzeni.
Foto: Zdjęcie ze zbiorów Władysława Bartoszewskiego
Przy okazji grudniowej wizyty nowego kanclerza federalnego i nowej szefowej niemieckiego MSZ w Warszawie polski premier i szef dyplomacji powtórzyli mantrę na temat naszych szkód i krzywd, a tym samym ponownie zażądali wypłaty reparacji – finansowej rekompensaty od RFN z tytułu polskich strat poniesionych w latach 1939–1945.
Każdy demokratyczny rząd w Niemczech uznaje i będzie uznawał za oczywisty fakt, że jest następcą prawnym III Rzeszy ponoszącym tym samym moralną odpowiedzialność za jej „dokonania”. Jednocześnie, powołując się na obowiązujące i pozbawiające złudzeń stanowisko prawników międzynarodowych o braku prawnych roszczeń Polski wobec RFN z tego tytułu, jak również z uwagi na obawę wystąpienia następczych roszczeń innych państw okupowanych przez Hitlera, nigdy nie podejmie decyzji o dokonaniu jakiegokolwiek przelewu, w którym w tytule świadczenia znalazłoby się słowo „reparacje”.
„W swojej długiej historii nieraz walczyła o niepodległość i tak jest kojarzona w świecie. Powtarzam, to bogate...
W Holandii już od lat 80. XX w. zaczęli się pojawić biskupi męczennicy, atakowani przez różne ośrodki opinii pub...
Medialne młotkowanie niebiorących udziału w wyborach ma charakter klasistowski – oto elity kraju zawstydzają tyc...
Kwitną kasztany, piszą się matury, a kampania wyborcza osiąga poziom najgłębszych pokładów kopalni węgla kamienn...
Najbliższy rok będzie kluczowy zarówno dla Węgrów, jak i dla Unii Europejskiej. Tylko przejrzyste i stanowcze dz...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas