Paweł Kukiz nie nadaje się do polityki. Najlepszy dowód, że z 20 proc. poparcia w wyborach prezydenckich doszedł do zera. Dla porównania Andrzej Olechowski dostał w wyborach ok. 10 proc. i wyszła z tego Platforma Obywatelska.
Na drodze do zera Paweł Kukiz skłócił się z samorządowcami, którzy prowadzili mu kampanię prezydencką, flirtował z nacjonalistami, ułatwiając powstanie Konfederacji, oszukał PSL, zraził większość przyjaciół rockmanów i generalnie miotał się w zadziwiający sposób, karmiąc swoje ego pasmem klęsk i błędnych kalkulacji. Ale też ma swoje pięć minut, bo bez jego głosów rząd PiS nie ma większości w Sejmie. Kukiz liczy więc, że rzutem na taśmę zrealizuje coś z listy postulatów, z którymi szedł do polityki.