Łukasz Warzecha: Wspomnienie o towarzyszu

Jarosław Kaczyński powolutku, ale konsekwentnie, przesuwa się ku statusowi Leonida Breżniewa.

Aktualizacja: 10.08.2021 22:40 Publikacja: 10.08.2021 21:41

Łukasz Warzecha: Wspomnienie o towarzyszu

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Leonida Breżniewa pamiętam z ekranu telewizora z czasów dzieciństwa. Niebywale krzaczaste brwi, namiętne pocałunki wymieniane na przywitanie z innymi przywódcami demoludów. Z czasem sekretarz generalny KC KPZR sprawiał wrażenie coraz bardziej woskowego, jakby był mechaniczną lalką ustawianą podczas różnych uroczystości na trybunie, z silniczkiem podłączonym do systemu cięgiełek napędzających ramię, którym machał tłumom.

Nie było to, jak dzisiaj wiadomo, specjalnie odległe od prawdy. Towarzysz sekretarz generalny, osiągnąwszy wiek ponad 70 lat, był już właściwie wrakiem człowieka, który utrzymywany był na stanowisku sztucznie przez zwalczające się frakcje.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Publicystyka
Andrzej Łomanowski: Rosjanie znów dzielą Ukrainę i szukają pomocy innych
Publicystyka
Zaufanie w kryzysie: Dlaczego zdaniem Polaków politycy są niewiarygodni?
Publicystyka
Marek Migalski: Po co Tuskowi i PO te szkodliwe prawybory?
Publicystyka
Michał Piękoś: Radosław, Lewicę zbaw!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Publicystyka
Estera Flieger: Marsz Niepodległości do szybkiego zapomnienia. Były race, ale nie fajerwerki