Pozytywne nastawienie pomoże zdać egzamin

Rozmowa: Anna Karolczak, psycholog z SWPS

Publikacja: 21.04.2010 02:43

[b]Rz: Jakie emocje towarzyszą zdającemu na prawo jazdy?[/b]

[b]Anna Karolczak:[/b] To szczególna sytuacja, w której ze zdwojoną siłą działa stres, a mimo to zdający musi wykazać swoje kompetencje. Stres może zaciemniać ocenę sytuacji, zwłaszcza wtedy gdy egzamin zakończy się porażką. Wówczas bywa, że obwiniamy instruktora, niekorzystne warunki na drodze i dopiero na końcu siebie. Ale można przygotować się psychicznie do egzaminu dużo wcześniej.

[b]W jaki sposób?[/b]

Pierwszy krok to wybranie właściwej szkoły z dobrym instruktorem nauki jazdy. Druga sprawa to myślenie o prawie jazdy w sposób długofalowy, o korzyściach, jakie daje jego posiadanie. Musimy zbudować w sobie pozytywne nastawienie, otaczać się ludźmi, którzy znają nasze dobre strony, przypominać sobie sytuacje, gdy odnosiliśmy sukcesy, ale też zadbać o swoje zdrowie, sięgając po techniki relaksacyjne.

[b]Egzaminatorzy mogą dekoncentrować zdającego?[/b]

W trakcie egzaminu mamy tak mało czasu, że nie warto się skupiać na tym, jaki jest egzaminator. Trzeba skupić się na zadaniu i myśleć o tym, jak najlepiej pokazać nasze kompetencje.

[b]Dawniej zdający dowiadywał się o swoich błędach po zakończeniu egzaminu. Teraz słyszy o nich natychmiast. To nie dekoncentruje?[/b]

Zdający musi być przygotowany na to, że jako przyszły kierowca jeszcze nie raz będzie w trudnej, stresującej sytuacji. Umiejętność doprowadzenia sprawy do końca, nawet gdy coś się nie udaje, też jest sztuką, której trzeba się uczyć. Trzymajmy nerwy na wodzy.

[b]Ten egzamin zdaje się zazwyczaj kilka, czasem kilkanaście razy. Jak się nie zniechęcić?[/b]

Na początku radzę zaakceptować negatywne emocje, które się pojawią, gdy oblaliśmy egzamin. Dajmy sobie jakiś czas na przeżycie porażki. Potem musimy włączyć konstruktywne myślenie. Solidnie przygotujmy się do kolejnych egzaminów, tak aby być pewnym swych kompetencji.

I wzbudzajmy w sobie pozytywną motywację.

[b]Rz: Jakie emocje towarzyszą zdającemu na prawo jazdy?[/b]

[b]Anna Karolczak:[/b] To szczególna sytuacja, w której ze zdwojoną siłą działa stres, a mimo to zdający musi wykazać swoje kompetencje. Stres może zaciemniać ocenę sytuacji, zwłaszcza wtedy gdy egzamin zakończy się porażką. Wówczas bywa, że obwiniamy instruktora, niekorzystne warunki na drodze i dopiero na końcu siebie. Ale można przygotować się psychicznie do egzaminu dużo wcześniej.

Publicystyka
Estera Flieger: Co łączy Krzysztofa Stanowskiego z Elonem Muskiem? A mógł namieszać w wyborach
Publicystyka
Rozmowy w Dżuddzie i czerwone linie, których nie przekroczy Kijów
Publicystyka
Daria Chibner: Czas osłabić USA, przyszła pora na zemstę frajerów. Bądźmy jak Donald Trump
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Reset z Rosją nową doktryną Donalda Trumpa. To geopolityczna katastrofa PiS
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Publicystyka
Tomasz Krzyżak: Drodzy biskupi – odwagi! Komisję ds. pedofilii w Kościele trzeba powołać bez zwłoki
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń