Głosowanie w sprawie zwiększenia zasobów własnych UE resetuje polityczny układ sił. Poparcie unijnego Funduszu Odbudowy przez lewicę i ugrupowanie Szymona Hołowni pokazuje, że zjednoczona opozycja to mrzonka. Plany PO, żeby zbudować szeroką antypisowką koalicję 276, czy stworzyć rząd tymczasowy, legły w gruzach. Opozycja oblała test na współpracę. Nie potrafiła porozumieć się przed podjęciem decyzji o negocjacjach z PiS, w zamian prezentując bratobójczą walkę. Czy „rząd ocalenia narodowego" od PSL przez Polskę 2050, Platformę po lewicę może jeszcze powstać? Trudno już sobie wyobrazić taką koalicję. Opozycji udało się wzmocnić Zjednoczoną Prawicę. W obozie władzy nie ma już mowy o wcześniejszych wyborach. Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry buduje się na sprzeciwie wobec ratyfikacji, ale w obliczu poparcia lewicy zeszła z wojennej ścieżki z PiS. Porozumienie Jarosława Gowina nie znajduje w opozycji poważnego partnera do rozmów.