„Miażdżące zwycięstwo PO w punktach wyborczych na terenie zakładów karnych nie może być uznawane za nieistotny incydent. Środowiska kryminalne, kryminogenne i patologiczne z pewnością czują się lepiej pod rządami PO niż PiS" – to zdanie z raportu. Napisał je – tak jak cały dokument – Jarosław Kaczyński. Ogłoszony w czwartek ponad 100-stronicowy raport jest totalną krytyką PO i Donalda Tuska.
Kaczyński materiał zbierał na przełomie zeszłego i tego roku, dokument pisał w styczniu, później go aktualizował. Jak mówią osoby z jego otoczenia, lider partii postanowił osobiście stworzyć podstawy bardziej aktualnego programu.
Według zapewnień płynących z PiS nie jest to materiał wyborczy. Ale język raportu i zawarte w nim tezy słychać w ustach innych polityków tej partii. – Platforma likwiduje państwo – mówił ostatnio w wywiadzie dla "Rz" Jacek Kurski.
To właśnie główna teza raportu. "Polityka rządu PO wyrasta ze specyficznych cech niewielkiej grupy przywódczej Platformy oraz ze skrajnej nieudolności całej formacji. Nie było po 1989 roku rządu, który miałby po upływie 80 proc. kadencji tak negatywną hipotekę, a trzeba dodać, że największe niebezpieczeństwa związane ze sprawowaniem przez ten rząd władzy są jeszcze przed nami".