Grzegorz Schetyna - Wielkim Cenzorem Sejmu

Gdy wybory za pasem, a uchwalono już, że nie będzie reklam na billboardach i telewizyjnych spotów, przyszła pora na wprowadzenie prewencyjnej cenzury w Sejmie

Publikacja: 20.05.2011 08:15

Grzegorz Schetyna - Wielkim Cenzorem Sejmu

Foto: W Sieci Opinii

Jak ustaliła "Rzeczpospolita" - decyzją marszałka Grzegorza Schetyny "w kampanii w Sejmie nie będzie żadnych prezentacji o treściach politycznych". Jako pierwsze zakazem "oberwało" SLD, które chciało pokazać w Parlamencie wystawę "Piekło kobiet" przygotowaną przez Fundację na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.

Rzecznik SLD, Tomasz Kalita nie krył oburzenia.

Czekamy jeszcze na pisemne uzasadnienie, ale w piątek dostaliśmy ustnie informację, że nie wolno nam takiej ekspozycji urządzać. W gabinecie marszałka usłyszeliśmy, że zadecydował, iż nie wyda zgody na organizowanie w Sejmie w trakcie kampanii wyborczej żadnych pokazów o treściach kontrowersyjnych i politycznych.?

Decyzję Schetyny skomentowali też posłowie PiS i PO.

Oczywiście nie ma naszej zgody na pokazywanie w Sejmie wystawy propagującej zabijanie dzieci nienarodzonych. Ale decyzja marszałka, by zakazywać organizowania wystaw, które on jednoosobowo uzna za polityczne, jest niedopuszczalna – ocenia poseł PiS  Jarosław Zieliński. - W ten sposób utrudnia się opozycji możliwość docierania z istotnymi tematami do opinii publicznej.

Sejm nie jest miejscem głoszenia kontrowersji czy robienia kampanii wyborczych  – przekonuje z kolei wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski.?

A my z ogromną ulgą przyjęliśmy decyzję marszałka Schetyny. Przecież korytarze sejmowe, nie są po to aby umieszczać na nich "wystawy". Każdy poseł ma zajmować się pracą, a nie jakąś tam kampanią wyborczą i ekspozycjami! Grzegorz Schetyna miał już przydomek nadany mu przez premiera Tuska "Shrek", przez kolegów klubowych nazywany jest "Mistrzem Gier Gabinetowych". My zaś proponujemy, aby przyjął tytuł "Wielkiego Cenzora Sejmu".

Jak ustaliła "Rzeczpospolita" - decyzją marszałka Grzegorza Schetyny "w kampanii w Sejmie nie będzie żadnych prezentacji o treściach politycznych". Jako pierwsze zakazem "oberwało" SLD, które chciało pokazać w Parlamencie wystawę "Piekło kobiet" przygotowaną przez Fundację na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.

Rzecznik SLD, Tomasz Kalita nie krył oburzenia.

Publicystyka
Bogusław Chrabota: Donald Trump czystkami w Strefie Gazy funduje Amerykanom nowy Afganistan
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Publicystyka
Unijna komisarz ds. środowiska: Woda nie jest już dobrem oczywistym
Publicystyka
Andrzej Dybczyński: Polskiej nauce potrzeba nie reformy, lecz reformacji
Publicystyka
Europa nie jest „kontynentem ludzi naiwnych” – apel aktywistki do Donalda Tuska
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Jerzy Owsiak kontra Telewizja Republika