Janusz Palikot pozostaje ponad prawem?

Tłumaczenie o nieprzywiązywaniu wagi do dokumentów i swojego podpisu pozwala uniknąć odpowiedzialności karnej. Oczywiście, tylko wtedy, gdy rzecz dotyczy Janusza Palikota

Publikacja: 14.06.2012 12:27

Janusz Palikot pozostaje ponad prawem?

Foto: W Sieci Opinii

Jak czytamy w serwisie wyborcza.pl:

Janusz Palikot - przewodniczący Ruchu Palikota - to jeden z najbogatszych polskich polityków. W połowie 2011 roku jego majątek szacowany był na ponad 6,5 mln złotych. W swoim oświadczeniu majątkowym polityk pisał np. o dwóch samochodach marki Land Rover. 

Poseł jednak nie zawsze mówił prawdę o swoim majątku.

I powołując się na informacje Radia Zet uzyskanych z akt śledztwa (umorzonego) dotyczącego podania przez Palikota nieprawdy w oświadczeniach majątkowych z lat 2007 - 2010 gazeta informuje:

W minionych latach zapomniał on wpisać do swoich oświadczeń majątkowych dwóch samochodów, trzech pożyczek, udziałów w dwóch spółkach i samolotu. 

Poseł miał pominąć w swoich zeznaniach fakt, że kupił samochód Nissan Micra (rzekomo zapomniał, bo podarował go mamie). Przez trzy kolejne lata nie wpisał do oświadczeń innego auta - Land Rovera. Zapomniał też, że wziął pożyczkę na kilkaset tysięcy złotych.

Jak się okazuje:

Palikot tłumaczył prokuratorom, że on tylko podpisywał oświadczenia. Ich wypełnianie zlecał współpracownikowi - stąd błędy. Śledczy postanowili odpytać też doradcę finansowego Palikota. Stwierdził on, że polityk nie przywiązywał zbyt dużej uwagi do dokumentów, bo z natury jest niedbały. 

Ciekawe, czy np. Urząd Skarbowy uznałby takie tłumaczenie w przypadku zwykłefgo obywatela. Jednak najciekawiej rzecz całą zapowiada lead w "Gazecie Wyborczej":

Janusz Palikot widocznie sam nie wie, jak duży jest jego majątek. Jak inaczej wyjaśnić fakt, że zapomniał do oświadczenia majątkowego wpisać np. samolotu?

Jak inaczej? No cóż, inaczej się po prostu nie da.

Publicystyka
Koniec kampanii wyborczej na kółkach? Dlaczego autobusy stoją w tym roku w garażach
analizy
Jędrzej Bielecki: Radosław Sikorski nie ma już złudzeń w sprawie Donalda Trumpa
Publicystyka
Marek Migalski: Rafał Trzaskowski, czyli zmienny jak prezydent
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Niewidzialna wojna Watykanu o wiernych na Wschodzie
Publicystyka
Jan Romanowski: Z Jana Pawła II uczyniliśmy kremówkę, nie zróbmy z Franciszka rewolucjonisty z młotem