Cezary Gmyz: Trwanie tego rządu jest szkodliwe dla Polski

Publicysta "Rzeczpospolitej" nie miał wątpliwości, że po wczorajszym głosowaniu rząd Tuska przetrwa. Cezary Gmyz analizuje "pyrrusowe zwycięstwo Polski" dla portalu wPolityce.pl

Publikacja: 13.10.2012 13:06

Cezary Gmyz: Trwanie tego rządu jest szkodliwe dla Polski

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Rys Ryszard Waniek

Gmyz zwraca uwagę na sam wynik głosowania:

To, że rząd Donalda Tusk otrzyma wotum zaufania, było oczywiste. Taka bowiem jest arytmetyka sejmowa. Warto jednak zwrócić uwagę na wynik głosowania. Koalicja ma 233 głosy. To jest wynik na krawędzi większości sejmowej. Rząd Donalda Tuska nie zyskał żadnych głosów nawet u swoich cichych sojuszników, czyli SLD i Ruchu Palikota. Te dwie partie są cichymi sojusznikami Donalda Tuska, choć w debacie sejmowej głośno go krytykowały. Ich działacze musieli się uwiarygodnić w oczach wyborców. Rząd otrzymał 233 głosy. Ten wynik nie daje pewność Tuskowi, że będzie on sprawował swój urząd do końca kadencji.

Publicysta mówi o słabnących sondażach:

Czynniki, które powodują, że słabnie poparcie dla PO, nie znikną. One niestety będą narastać. Mówię niestety, ponieważ skutki tego będą bardzo bolesne dla Polaków. Kolejne podwyżki, drożyzna i kryzys gospodarczy to są sprawy, które w mojej ocenie są w stanie zmieść rząd Donalda Tuska w trakcie kadencji.

Według Gmyza obecny gabinet nie ma już nic do zaoferowania:

To jest zwycięstwo Donalda Tuska. Ale to jest zwycięstwo dla Polski pyrrusowe. Ten gabinet w mojej ocenie wyczerpał już swoje możliwości. Ostatnie sondaże pokazują, że widzą to również Polacy. To sprawia, że trwanie tego rządu jest dla Polski szkodliwe. Poważnie się zastanawiam, czy skoro nie można zmienić większości sejmowej, nie powinno dojść do puczu w samej Platformie.

Gmyz zwraca uwagę na sam wynik głosowania:

To, że rząd Donalda Tusk otrzyma wotum zaufania, było oczywiste. Taka bowiem jest arytmetyka sejmowa. Warto jednak zwrócić uwagę na wynik głosowania. Koalicja ma 233 głosy. To jest wynik na krawędzi większości sejmowej. Rząd Donalda Tuska nie zyskał żadnych głosów nawet u swoich cichych sojuszników, czyli SLD i Ruchu Palikota. Te dwie partie są cichymi sojusznikami Donalda Tuska, choć w debacie sejmowej głośno go krytykowały. Ich działacze musieli się uwiarygodnić w oczach wyborców. Rząd otrzymał 233 głosy. Ten wynik nie daje pewność Tuskowi, że będzie on sprawował swój urząd do końca kadencji.

Publicystyka
Koniec kampanii wyborczej na kółkach? Dlaczego autobusy stoją w tym roku w garażach
analizy
Jędrzej Bielecki: Radosław Sikorski nie ma już złudzeń w sprawie Donalda Trumpa
Publicystyka
Marek Migalski: Rafał Trzaskowski, czyli zmienny jak prezydent
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Niewidzialna wojna Watykanu o wiernych na Wschodzie
Publicystyka
Jan Romanowski: Z Jana Pawła II uczyniliśmy kremówkę, nie zróbmy z Franciszka rewolucjonisty z młotem