Żyrinowski: Meteoryty to sprawka Amerykanów

Genialne przemówienie legendarnego polityka w rosyjskiej Dumie

Publikacja: 15.02.2013 14:49

Trudno nie lubić Władimira Żyrinowskiego. Spełnia on wprawdzie w rosyjskiej polityce rolę taką jak Palikot (choć z racji stażu to raczej Palikot jest polskim Żyrinowskim niż na odwrót)  - nadwornego błazna, ale jest za to dużo mniej szkodliwy. I o wiele, wiele śmieszniejszy. Jak czytamy w tekście naszej dziennikarki Tatiany Serwetnyk, szef Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji oskarżył o deszcz meteorytów... Amerykanów. Pokazał też, że sceptycznie odnosi się do praw fizyki.

Meteoryty same nie spadają

, a jeśli spadają, to przyczyniają się do tego ludzie. Amerykanie testowali nową broń. Stąd to zjawisko.

- powiedział w Dumie, sugerując jednak, że to sprawka nie tyle rządu USA, ile nieodpowiedzialnych prowokatorów.

John Kerry szukał Ławrowa [MSZ Rosji], lecz ten był w podróży. Chciał mu przekazać, że szykuje się prowokacja, która będzie dotyczyła także Rosji.

Czekamy z niecierpliwością na reakcję najwyższych władz Ameryki i Rosji.

Trudno nie lubić Władimira Żyrinowskiego. Spełnia on wprawdzie w rosyjskiej polityce rolę taką jak Palikot (choć z racji stażu to raczej Palikot jest polskim Żyrinowskim niż na odwrót)  - nadwornego błazna, ale jest za to dużo mniej szkodliwy. I o wiele, wiele śmieszniejszy. Jak czytamy w tekście naszej dziennikarki Tatiany Serwetnyk, szef Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji oskarżył o deszcz meteorytów... Amerykanów. Pokazał też, że sceptycznie odnosi się do praw fizyki.

Publicystyka
Roman Kuźniar: 100 dni Donalda Trumpa – imperializm bez misji
Publicystyka
Weekend straconych szans – PiS przejmuje inicjatywę w kampanii prezydenckiej?
felietony
Marek A. Cichocki: Upadek Klausa Schwaba z Davos odkrywa prawdę o zachodnim liberalizmie
Publicystyka
Koniec kampanii wyborczej na kółkach? Dlaczego autobusy stoją w tym roku w garażach
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
analizy
Jędrzej Bielecki: Radosław Sikorski nie ma już złudzeń w sprawie Donalda Trumpa