Minister „poleca zasadniczo zezwalać" na zmianę nazwisk o brzmieniu polskim, ale utrudniających społeczne współżycie, zarobkowanie lub wykonywanie zawodu i narażające na śmieszność. Dotyczy to także nazwisk niepolskich, które po przetłumaczeniu wywołują podobne reakcje i zachowania.
Zaleca odmowę wniosków o rejestrowanie nazwisk podwójnych nawet, gdy jedno z nazwisk byłoby dotychczas używanym. Poleca też ochronę nazwisk znanych i zasłużonych oraz niedopuszczanie do zmiany polskich na zasłużone nazwiska cudzoziemskie uzasadniając to „ względami kurtuazji międzynarodowej". Prośby rozwiedzionych o powrót do nazwiska panieńskiego należy traktować na ogólnych zasadach.
Wybór z książki Macieja Kledzika Rzecz o „Rzeczpospolitej" i przygotowywanego drugiego jej wydania