Antyklerykalny tabloid wyznaczył standardy

Wyobraźmy sobie, że do premier Ewy Kopacz i jej ministrów ktoś anonimowy pisze pełen inwektyw list.

Aktualizacja: 24.08.2015 08:20 Publikacja: 23.08.2015 22:00

Tomasz Terlikowski

Tomasz Terlikowski

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Padają w nim ciężkie oskarżenia o pazerność, brak wiary i zdradę, a język bliski jest internetowego ścieku najgorszego charakteru. Czy w takiej sytuacji którakolwiek z poważnych gazet zdecydowałaby się na opublikowanie anonimu i późniejszą – zajmującą trzy bite kolumny – dyskusję na ten temat? Odpowiedź jest chyba oczywista: nikt by się na to nie zgodził, bo to oznaczałoby zejście do poziomu już nawet nie brukowca, ale toalety w parku, gdzie każdy może napisać na ścianie, że „Zenek jest ch...".

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Publicystyka
Bogusław Chrabota: Donald Trump czystkami w Strefie Gazy funduje Amerykanom nowy Afganistan
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Publicystyka
Unijna komisarz ds. środowiska: Woda nie jest już dobrem oczywistym
Publicystyka
Andrzej Dybczyński: Polskiej nauce potrzeba nie reformy, lecz reformacji
Publicystyka
Europa nie jest „kontynentem ludzi naiwnych” – apel aktywistki do Donalda Tuska
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Jerzy Owsiak kontra Telewizja Republika