Włochy: Pijany Polak w tirze zdemolował zabytkowe miasteczko

Pijany Polak za kierownicą ciężarówki na litewskich numerach wjechał do centrum zabytkowego miasteczka Portogruaro w prowincji Wenecja. Spowodował straty na co najmniej kilka tysięcy euro.

Aktualizacja: 09.01.2020 13:52 Publikacja: 09.01.2020 13:02

Most św. Andrzeja w Portogruaro

Most św. Andrzeja w Portogruaro

Foto: Stock Adobe

amk

W nocy z soboty na niedzielę mieszkańców miasteczka Portoguaro obudził ryk silnika wielkiej ciężarówki, która jechała przez zabytkowe centrum, gdzie obowiązuje zakaz ruchu kołowego.

Tam, po przejechaniu wąskimi uliczkami dłuższego odcinka, w końcu utknął.

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Przestępczość
Szwecja: Strzelanina w pobliżu szkoły. Są ranni
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Przestępczość
Zamach bombowy w Moskwie. Wśród ofiar założyciel batalionu z Donbasu
Przestępczość
Władze Szwecji chcą móc podsłuchiwać nieletnich. W tle zamachy bombowe
Przestępczość
Szwecja. 38-latek, który palił Koran, został zastrzelony. „Będę następny”
Przestępczość
Spektakularne włamanie do holenderskiego muzeum. Zniknął 2500-letni złoty hełm