Wybuch nastąpił około godziny 4.30 w nocy. Policja informuje, że eksplozja zniszczyła fasadę sklepu o nazwie "Biedronka", są też szkody w środku lokalu. Wybuch był silniejszy, niż ten, do którego doszło 9 grudnia w sklepie tej sieci.
W mijającym tygodniu doszło do eksplozji w trzech polskich sklepach w Holandii. 8 grudnia na skutek wybuchów zostały uszkodzone dwa polskie supermarkety w Aalsmeer na przedmieściach Amsterdamu i w miejscowości Heeswijk-Dinter. Nikomu nic się nie stało, ale jeden z nich całkowicie spłonął. Wszystkie sklepy, w których doszło do wybuchów, noszą nazwę "Biedronka", ale nie mają nic wspólnego ze sklepami sieci Jeronimo Martins.