Telewizja BFM TV podała, że do pchnięcia nożem doszło po tym, jak mężczyzna ubiegający się o azyl został poinformowany, że jego wniosek o został odrzucony.
Urzędnicy nie komentowali piątkowego zdarzenia. Potwierdzili, że napastnik od jakiegoś czasu mieszkał w ośrodku.
Na miejsce zdarzenia udał się minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin.
Na swojej stronie internetowej gazeta "Sudouest" zacytowała szefa ośrodka, który powiedział, że ofiara była szefem służby zajmującej się azylantami i że został ugodzony nożem w gardło.