Z dokumentów przedstawionych w sądzie wynika, że członkowie jednostki doświadczyli nagłych ataków paranoi, zmęczenia i dezorientacji. Żołnierze nie byli świadomi, że babeczki, które zjedli, były wypełnione środkami psychoaktywnymi.
Sąd wojskowy poinformował, że kilku żołnierzy nie było wstanie prawidłowo obchodzić się z bronią i materiałami wybuchowymi.
To pierwszy przypadek, by członek Kanadyjskich Sił Zbrojnych został oskarżony o podawanie marihuany kolegom bez ich zgody.
Mężczyźnie postawiono w sumie 18 zarzutów, w tym osiem dotyczy podawania szkodliwej substancji, dziewięć postępowania ze szkodą dla dobrego porządku i dyscypliny oraz jednym zarzutem zachowania się w sposób haniebny.
Do podania narkotyku doszło w 2018 roku w Centrum Szkolenia Bojowego CFG Gagetown w południowo-zachodniej części Nowego Brunszwiku.