Do strzelaniny doszło podczas konfrontacji pomiędzy protestującymi a grupą uzbrojonych mężczyzn, którzy bronili posągu. Strzały padły, gdy wokół wykonanego z brązu pomnika hiszpańskiego konkwistadora pojawiły się sznury.
Uczestnicy usłyszeli kilka strzałów. Wśród tłumu wybuchła panika, a ludzie zaczęli krzyczeć, że jedna z osób została zastrzelona.
Strzelanina skłoniła władze miasta do ogłoszenia, że pomnik zostanie usunięty do czasu podjęcia przez urzędników dalszych kroków w tej sprawie.
Zatrzymany 31-latek to Stephen Ray Baca, syn byłego szeryfa hrabstwa Bernalillo. Baca był jednym z tych, którzy próbowali chronić posąg.
- Dzisiejsza strzelanina była tragicznym, skandalicznym i niedopuszczalnym aktem przemocy i nie ma dla niej miejsca w naszym mieście - powiedział burmistrz Albuquerque Tim Keller.