Derek Chauvin został uznany za winnego morderstwa drugiego stopnia, które w amerykańskim systemie prawnym jest zbliżone do zabójstwa w zamiarze ewentualnym. W przeciwieństwie do pierwszego stopnia, nie zakłada, że sprawca działał intencjonalnie. Ława przysięgłych uznała Chauvina winnym także dwóch innych zarzutów - morderstwa (ang. murder) trzeciego stopnia i zabójstwa (ang. manslaughter) drugiego stopnia.
Były policjant, który nadal oczekuje na wyrok, jest przetrzymywany w izolowanym skrzydle jedynego w Minnesocie więzienia o zaostrzonym rygorze. Służby więzienne obawiają się o jego bezpieczeństwo.
Cele w więziennym skrzydle izolacyjnym są małe i zawierają jedynie ławkę z materacem, toaletę, umywalkę oraz maleńki prysznic. Są stale monitorowane przez kamery, a strażnicy kontrolują je co 30 minut.
Chauvin godzinę dziennie może ćwiczyć poza swoją celą, ale nie ma wówczas kontaktu z pozostałymi osadzonymi.
George Floyd zatrzymany przez policję z Minneapolis zmarł po tym jak funkcjonariusz, niemal dziewięć minut przygniatał kark mężczyzny, choć ten wielokrotnie mówił, że nie może oddychać. W rozprawie Derka Chauvina trwające 9 minut i 29 sekund nagranie było centralnym materiałem dowodowym, który prokuratura analizowała klatka po klatce.