W szczytowym momencie zamykania gospodarki z powodu pandemii firma Campbell mogła się cieszyć 50 procentowym wzrostem sprzedaży swoich produktów. Firma, której portfolio obejmuje nie tylko gotowe zupy w kultowych puszkach, ale także marki pieczywa i przekąsek Pepperidge Farms i Snyder’s of Hanover, wciąż obserwuje wyższe niż zwykle poziomy sprzedaży. W pierwszym tygodniu czerwca sprzedaż zup i przekąsek była o 20 proc. wyższa niż zwykle.
- Myślę, że chociaż widzimy pewne ożywienie i ludzie wracają do nieco większej normalności, to zachowania, które wyrobiły się w ciągu ostatnich kilku miesięcy mają potencjał do dalszego poprawiania wyników – mówił Marc Clouse, CEO Campbell Soup w wywiadzie dla CNBC.