McDonald’s obchodzi w tym roku 30-lecie działalności w Polsce. Jakoś szczególnie je świętujecie, czego mogą się spodziewać klienci?
Z jednej strony to kolejny normalny rok działania firmy, z drugiej przez jubileusz jest w pewien sposób wyjątkowy. Jest też inny z racji tego, co się dzieje na świecie, czyli wojny i naszego zaangażowania w pomoc Ukraińcom, zarówno tym, którzy zostają w swojej ojczyźnie, jak i uchodźcom.
Zanim odpowiem, co robimy w związku z jubileuszem, przypomnę nieco historii. 17 czerwca 1992 r. miało miejsce otwarcie pierwszej restauracji McDonald’s w Polsce – w Warszawie przy ul. Marszałkowskiej w budynku Sezamu. To było coś niesamowitego – powiew Zachodu, rekord w liczbie transakcji w ciągu jednego dnia: ponad 13 tys. W ten niesamowity dzień byli z nami m.in. Jacek Kuroń i Agnieszka Osiecka.
Po 30 latach wiele się zmieniło. Sieć McDonald’s w Polsce urosła, ma olbrzymie znaczenie dla działania korporacji na świecie. W ostatnich latach wiele nowych rozwiązań było testowanych właśnie u nas: wprowadzenie Best Burgera – nowego sposobu przygotowywania burgerów, kiosków do zamówień w restauracjach. Mnóstwo ciekawostek technologicznych w świecie McDonald’s narodziło się właśnie tutaj, byliśmy też współautorami pewnych koncepcji produktowych. Przez 30 lat staliśmy się marką znaną ze skuteczności i korporacja McDonald’s jest w stanie wykorzystać nasze doświadczenia, naszą relację z gośćmi.
Z kolei nie zmieniło się to, że stawiamy gości w centrum uwagi. Nie zmieniło się prowadzenie biznesu w oparciu o pracowników, franczyzobiorców i dostawców. Zależy nam na rozwoju każdej z tych grup, zespołowość jest kluczowa dla sukcesu marki w Polsce. Można go mierzyć w różny sposób, ale sięgnąłbym po liczbę, która dobrze to oddaje: 53 proc. Polaków ufa marce McDonald’s. To sukces na skalę światową.