Rzeki miały zbyt wysoką temperaturę, aby 9-centymetrowe rybki przeżyły chcąc dotrzeć do oceanu. Załadowano je na ciężarówki i dowieziono do zatoki San Francisco, o niższej temperaturze wody.
Małe opady deszczu i śniegu sprawiły, że rzeki i zbiorniki wodne w tym stanie mają mniej wody, a jej temperatura jest wyższa — wyjaśnił Jason Julienne, zarządzający kilkoma ośrodkami hodowli narybku w dorzeczu rzeki Sacramento. Władze stanu przewidują w tym roku transport 17 mln maleńkich łososi z różnych hodowli do zatoki w San Francisco, czego nie robiono od 2014 r. — poinformował rzecznik urzędu gospodarki rybnej i ochrony przyrody (CDFW), Harry Morse.