RPO donosi na Jacka Międlara ws. wypowiedzi na YouTube dot. zamachu terrorystycznego w Nowej Zelandii

Powodem są wypowiedzi Jacka Międlara na YouTube po zamachu terrorystycznym w Nowej Zelandii, w którym zginęło 50 osób - wiernych modlących się w zaatakowanych przez sprawcę meczetach. Zdaniem RPO mogły one naruszyć Kodeks karny poprzez nawoływanie do nienawiści i pochwalanie zamachu oraz użycia przemocy wobec grupy ludzi. Polskie prawo tego zakazuje.

Publikacja: 27.03.2019 18:21

RPO donosi na Jacka Międlara ws. wypowiedzi na YouTube dot. zamachu terrorystycznego w Nowej Zelandii

Foto: 123RF/zabelin

RPO powołuje się na przepis, który zobowiązuje prokuraturę do niezwłocznego wszczęcia postępowania – nie ma ona prawa weryfikować jego zasadności, gdyż pochodzi od tzw. organu kwalifikowanego.

Sprawca ataku w Christchurch w Nowej Zelandii zostawił manifest, odwołujący się do rasistowskich i supremacjonistycznych teorii. Miał go też odczytać Jacek Międlar na nagraniu na Youtube. Administrator portalu co prawda to nagranie usunął, ale nadal fragment dostępny jest na Twitterze – właściciel konta opublikował to po to, by na wpis zareagowały organy państwa odpowiedzialne za zwalczanie przestępczości motywowanej nienawiścią. Co istotne, użytkownik ten informuje, że całe nagranie zostało przez niego zabezpieczone.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Sądy i trybunały
Czego brakuje w planie Adama Bodnara na neosędziów? Prawnicy oceniają reformę
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Jakie warunki trzeba spełnić, aby zdać maturę 2025?
Sądy i trybunały
Sędzia Waldemar Żurek pozwał Polskę. Chce miliona złotych
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo rodzinne
Resort Bodnara chce dać więcej czasu rozwodnikom. Szykuje zmianę w prawie